Witam,
nie jestem pewna, czy piszę w dobrym miejscu na forum - jesli nie, to przepraszam za pomyłkę ;) i proszę ewentualnie o jakieś nakierowanie na bardziej odpowiednie "wątki". otóż mam taki „problem”, bo nie za bardzo się w tym wszystkim orientuję: rodzice prowadzą własną działalność (tak właściwie to nie rodzice, a tato), mama zaprzestała pracy zawodowej z chwilą urodzenia pierwszego dziecka, przez kolejne lata zajmowała się naszą gromadką i pomaga tacie w „prowadzeniu interesu”. Oznacza to, iż od długiego czasu nie jest już nigdzie zatrudniona, a co za tym idzie, nie ma opłacanych tych wszystkich składek. Mam teraz takie pytanie, czy prawdą jest, że nie będzie jej przysługiwać żadna emerytura? – bo nie ma lat pracy, no i uzbieranych odpowiednich sum z tychże właśnie składek?? Co zatem powinna/powinniśmy zrobić? Jakie jest w takim przypadku najlepsze rozwiązanie? Dodam, że podjęcie przez nią gdzieś jakiejś pracy nie jest możliwe, gdyż jest nam tu za bardzo potrzebna, i nie miałaby fizycznie czasu na pracę „u siebie” i jeszcze drugą zawodową. Myślałam, ze może tato ją oficjalnie zatrudni u siebie na umowę (np. na tą minimalną stawkę - tzn. wynagrodzenie minimalne) i wówczas będzie miała opłacane te wszystkie niezbędne składki, ale ponoć nie można zatrudniać małżonka. Tzn., można, ale jest on traktowany jako osoba współpracująca, a to oznacza dużo wyższe składki, prawda? Tylko o jak dużej różnicy jest tu mowa? – bo to są chyba niemałe sumy :/ Tak się właśnie zastanawiam nad jakimś w miarę optymalnym rozwiązaniem, mógłby mi tu ktoś udzielić jakiejś porady??2008-02-03 20:43 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2022-09-27 20:25
2022-06-21 08:20