Witam
oto moja sprawa w skrócie: Otrzymałem w pracy nagane pisemną ponieważ odmówiłem pracy na pewnym stanowisku i to jest zgodne z przepisami, jednak odwołałem się od niej do dyrkekcji na podstawie przepisu oo równym traktowaniu pracowników , ponieważ w tym dniu zanim ja odmówiłem pracy , zrobiły to również inne osoby ale tylko ja zostałem ukarany. Brygadzista napisał notatkę bo było to na nocnej zmianie i następnego dnia zostało wręczone mi pismo z naganą , Pani kierownik personalny która wystawiła naganę wogóle mnie nie wysłuchała przed jej wystawieniem a chyba miała taki obowiązek z mocy kodeksu pracy. w odwołaniu napisałem także że mój przełożony majster ukarał tylko mnie ponieważ była to może kara za to że podpisałem się na piśmie które było wystosowane do dyrekcji w kwesti jego osoby ,że zle traktuje pracowników itp W dniu dzisiejszym zostałem wezwany do Pani kierownik personalnej na rozmowę w której brał udział majster i brygadzista , przed rozmową zazyczyłem sobie przedstawiciela związków zawodowych w tej rozmowie jednak zostało mi to uniemożliwione Przełożony wyparł sie w obecności kierowniczki aby inne osoby odmawiały pracy i zaczą mnie a na dodatek wraz z nią szanatażować że nie widzi mnie na zmianie , że mam iść na przymusowy urlop i szukac innej pracy .... nigdy przedtem nie miałem żadnych kłopotów ani problemów w pracy mi jednak praca odpowiada i powiedziałem że nie zgadzam się na ten urlop . nie tylko ja jestem traktowany tak przez tego człowieka jednak kierownictwo stoi po jego stronie , co mam robić w przypadku wymuszania na mnie urlopu , czy podczas takiej rozmowy mamy prawo do obecności przedstawiciela związków zawodowych dziękuję za wszelkie rady2008-04-17 13:26 autor odpowiedzi: konto usunięte
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22