W lutym miałem okazję zmiany pracy, lecz obecny pracodawca nie zgodził się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron (obowiązuje mnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia). Okazja mi przepadła. Teraz trafia mi się kolejna szansa na zmianę pracy, ale wiem, że znów zaproponuje mi pełny okres wypowiedzenia, a nowy pracodawca nie może czekać na mnie do lipca. Przekazanie pracownika też nie wchodzi w grę. Chciałbym rozwiązać umowę bez okresu wypowiedzenia, ale nie pracuję w warunkach szkodliwych, ani pracodawca nie dopuścił się naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Nie chcę na "ślepo" składać trzymiesięcznego wypowiedzenia, bo nie mam żadnych gwarancji zatrudnienia dopiero od lipca. Czuję się jak w zaklętym kręgu. Pomóżcie mi go przerwać...
2008-03-11 18:28 autor odpowiedzi: Joanna.P
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22