eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracyJakie są prawne rozwiązania dla bardzo małych, niestabilnych firm, wobec świeżych matek?


2012-09-03 22:21 autor: tuti365

2 762 odsłon

Jakie są prawne rozwiązania dla bardzo małych, niestabilnych firm, wobec świeżych matek?

Przejęłam do prowadzenia malutką sp. z o.o., niemal upadającą. Dzięki moim zabiegom gospodarności i pożyczce udzielonej przez właściciela odbijamy się od dna. Poprzedni zarząd był kompletnie niefrasobliwy finansowo i formalnie. Wprowadzone przeze mnie oszczędności (nie na ludziach, a ja dopiero po roku zaczęłam pobierać stałe wynagrodzenie w wysokości 1500zł bo mam na szczęście inne dochody) i wprowadzenie podstawowych procedur obiegu dokumentów, zwłaszcza finansowych, spowodowały, że po 3 miesiącach zaufana sekretarka poprzedniego zarządu "zachorowała" na ciążę. Zostawiła firmę na podstawie L4 z dnia na dzień w drugim miesiącu ciąży, a była jedynym pracownikiem, do którego obowiązków m.in. należała dbałość o prawidłowy obieg dokumentów. Z dnia na dzień w momencie, w którym firma właśnie przygotowywała bardzo ważny pakiet dokumentów w celu pozyskania środków na dalsze funkcjonowanie. Musiałam w trybie pilnym zatrudnić na jej miejsce inną osobę i także jest jedynym pracownikiem. Także jest kobietą i także młodą.
L4 nie przeszkadzało pierwszej pracownicy w prowadzeniu innego rodzaju działalności, fakt, że nieodpłatnej, bo z rodzaju charytatywnych. Nie nasłałam na jej ciążę kontroli, bo wydało mi to się małostkowe, niskie, nie chcę być podobna do niej.
Po L4 nastąpił oczywiście urlop macierzyński, a teraz urlop wypoczynkowy... spodziewam się dalej urlopu wychowawczego. Obliczyłam, że firmę będzie to kosztowało ok.10 000 zł tylko w 2012 roku (bo muszę wypłacić jej prawie dwie pensje za wypoczynkowy). W sytuacji gdy cały czas oszczędzamy każde sto złotych, gdy nawet jeśli wszystko dobrze pójdzie właściciel nie ma szans na odzyskanie swojej pożyczki nawet do konca 2013 roku, będziemy musieli opłacać jej składki w wysokości ok.650 zł. miesięcznie.
Sytuacja w firmie jest niestabilna bo taka branża. Zdarzają się miesiące bez żadnych przychodów, a ja oprócz tego jedynego pracownika etatowego, nawet współpracownikom, którzy nie są na etacie, bo nie tylko dla mnie pracują, wypłacam jakieś pieniądze żeby ich przytrzymywać. Poprzedni zarząd w takich miesiącach zmuszał pracowników do urlopów bezpłatnych. 650 zł miesięcznie to przez rok 7800x3 lata 10 000 z tego roku. A na koniec muszę ją zatrudnić na tym samym stanowisku za te same pieniądze co przed ciążą !! Muszę na to znaleźć pieniądze bo przepisy zmuszają mnie do ponoszenia tych kosztów. Muszę mieć te pieniądze zarezerwowane, a więc ktoś będzie musiał zostać zwolniony, lub współpraca się z nim zakończy. Mam jedno stanowisko etatowe więc będę musiała zwolnić młodą kobietę. A jeśli ona w międzyczasie zajdzie w ciążę???
Dlaczego prawo zmusza mnie do ponoszenia kosztów 1 pracownika nieudolnego, nierzetelnego, nie fair, który w pewnym zakresie przyczynił się do złej sytuacji firmy, w zamian za wynagradzanie ciężkiej pracy paru osób  (płacenie od tych wynagrodzeń podatków i składek ZUS), które starają się wyciągnąć firmę na prostą?
Czytam i czytam przepisy, komentarze i porady i nikt nigdzie nawet nie zająknie sie na temat takich problemów. Wszędzie tylko mamy mają problemy z pracodawcami, tylko one są pokrzywdzone. A koszty ponoszone na tę kobietę pozbawią pracy parę innych osób. Nie mam zamiaru, nie chcę likwidować sztucznie firmy, bo ma potencjał, ale takie prawo w końcu zmusi mnie do tego. Jaka korzyść dla kogokolwiek, łącznie z tą panią???

Zatem ponawiam pytanie: czy istnieją jakiekolwiek rozwiązania dla małych firm, które mają do czynienia z tego  rodzaju sytuacjami? Czy mam zrezygnować z zatrudniania kobiet w wieku rozrodczym? Czy na tym polega polityka prorodzinna państwa polskiego?

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2012-09-12 16:40 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Witam, rozumiem Pani rozżalenie,gdyżsama wielokrotnie byłam świadkiem sytuacji, kiedy kobieta w ciąży odchodziła na zwolnienie lekarskie w pierwszym miesiącu ciążu. Przepisy kodeksu pracy chronią kobiety w ciąży, jednakże jakąś alternatywą przed nagminnymi zwolnieniami wykorzystywanymi ponad potrzebę może być fakt zawierania umów na czas określony i na zastępstow (w przypadku, gdy koleżankę w ciąży zastąpi również młoda kobieta). To jednak bardziej kwestia mentalności i podejścia do pracy niż przepisów

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania