Witam Problem mam taki. Dwa tygodnie temu odszedlem z pracy za porozumieniem stron. Otrzymalem świadectwo pracy. NAgle zamiast spodziewanej kwoty na wyplacie otrzymalem kwote polowe nizsza. Byly pracodawca najpierw nie odbieral ode mnie telefonow az w koncu gdy mi sie udalo skontaktowac, stwierdzil ze w kasie brakowalo jakiejs kwoty ktora zostala mi potracona. W dniu gdy odchodzilem nie bylo przeprowadzonej zadnej inwentaryzacji, nie zostalem poinformowany ze sa jakies braki w kasie, anie tez nie podpisalem zadnego dokumentu inwentaryzacyjnego na ktorym stwierdzono fakt jakis brakow. Odszedlem z zapewnieniem ze kase dostane na czas. Dostalem ale nie w takiej kwocie.
Czy pracodawca mial prawo mi potracic ta kwote nie majac podpisanego dokumentu ze takiej kwoty brakowalo??? "szczerze to kasa pewnie sie zgadzala tylko nie chca mi zaplacic" Jezeli byla wspolodpowiedzialnosc to czy ja musze pokrywac cala podobno brakujaca kwote??? Co zrobic zeby ta kase odzyskac?? Z góry dziękuje za pomoc2010-02-16 09:36 autor odpowiedzi: mia70
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2025-03-10 20:00
2024-05-31 17:17