Staż pracy

Witam wszystkich.

Ostatnio zaczął mnie nurtować pewien problem w zakresie ustalania w prawidłowej wysokości stażu pracy.

Otóż Kodeks pracy nie reguluje, jak należy liczyć poszczególne miesiące i lata. Mówi o tym natomiast kodeks cywilny. Czytamy w nim iż za rok przyjmuje się 365 dni a za miesiąc 30 dni.

Jak jednak czytam kodeks pracy, a dokładniej komentarz do niego - to mamy tam informację, iż powyższe ma zastosowanie w przypadku, gdy nie ma ciągłości zatrudnienia. Jeżeli natomiast takowa występuje to liczymy to danymi miesiącami (np. gdy zaczynamy pracę 1 stycznia, to pierwszy miesiąc upływa 31 stycznia, pierwszy rok 31 grudnia i tak dalej). Jeżeli natomiast praca zaczyna się w trakcie miesiąca, np. 10 stycznia, to miesiąc upływa 9 lutego i tak dalej.

A co w sytuacji, gdy praca zaczyna się pod koniec miesiąca, np. 30 stycznia? Kiedy tutaj upływa pierwszy miesiąc? Luty ma dni 28 stąd do 30-stki jeszcze trochę brakuje. Dołożyć z następnego miesiąca?

Nie wydaje się to być logicznym rozwiązaniem, gdyż w takiej sytuacji pracownik straciłby w stosunku do tego, który jest zatrudniony z dniem 01 lutego (czyli de facto później), gdyż jemu miesiąc pracy minie 28 lutego.

Co powiecie na powyższe?

Tak na zachętę powiem, że dzwoniłem do PIP-u i tam prawnik uznał, iż za miesiąc należy przyjąć 30 dni. Tylko że to ma się nijak do tego, co piszą w komentarzu (ja ma Becka), ale oczywiście komentarz nie przewiduje sytuacji skrajnych (czyli np. zatrudnienie pod koniec miesiąca - w dodatku stycznia ).

Także dyskusję uważam za otwartą :)

Osobiście uważam, że druga metoda jest prawidłowa i pracownik zatrudniony 30 stycznia, 28 lutego (2009 r.) ma staż w wysokości 1 miesiąca i 2 dni.

Skąd takie podejście? Ano np. stąd, iż w przypadku wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony także kodeks pracy odnosi się do miesiąca sensu stricte (czyli styczeń, luty, marzec), a nie kolejnych 30 dni (bądź ich wielokrotności). Przykład: ostatnim dniem pracy pracownika na miesięcznym okresie wypowiedzenia wręczonym do końca stycznia 2009 r. będzie 28 luty a nie 2 marzec.

Oczywiście w przypadku niezachowania ciągłości zatrudnienia (czyli np. gdy pracownik zwalnia się i zatrudnia w innej firmie, przy czym istnieje pewien okres bez pracy) zasadne jest zastosowanie regulacji kodeksu cywilnego (czyli miesiąc ma 30 a rok 365 dni).