Grozba ze strony przelozonego w pracy.

Poprosilam swojego brygadziste o wczesniejsza przepustke z miejsca pracy usprawiedliwiajac sie wyjsciem na kontrol do lekarza.Kazal mi isc do kierownika produkcji w tej sprawie mimo tego ze sam mogl mi ta przepustke wystawic bez wiekszego problemu.Gdy juz poszlam do kierownika w tej sprawie moj brygadzista byl juz u niego w biurze.Mowil ze ostatnio bralam dwie godziny na szkole nie uprzedzajac go o tym fakcie,co jest totalna bzdura.Poniewarz informowalam jego od srody a wyszlam w piatek.Po za tym godziny te sa do odpracowania i zobowiazuje sie je odpracowac.Kierownik robil zdziwiona mine ta rozmowa.Brygadzista powiedzial ze da mi ta przepustke ale zebym zapamietala ze bedzie mnie mial na"oczku".Mam juz dosyc zycia pod presja w tym zakladzie i pod zastraszaniem ktore tutaj odbywa sie na porzadku dziennym.Chce w zwiazku z tym odejsc z tej firmy oraz zaskarzyc brygadziste za ten czyn.Jak to zrobic?I gdzie?K-lin.