Wypowiedzenie po powrocie z urlopu wychowawczego- POMOCY!!!!

• EKSPERT

  2009-08-08 16:14 autor odpowiedzi: mia70

  Witam, po pierwsze postarać sie nie denerwowac, bo Pani maleństwa pewnie też są podenerwowane:))Po drugie w żadnym wypadku nie podpisywać wypowiedzenia za porozumieniem stron bądź samemu wypowiadać umowę bo rzeczywiście zostanie Pani bez środków do życia(bez zasiłku) przez 3 m-ce. Po trzecie pracodawca jak bedzie chciał to może Panią zwolnić z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia i wtedy nie musi Pani ani na niego patrzeć ani go słuchać:). Nie wiem jak z urlopem wypoczynkowym czy już go Pani wykorzystała, bo jeśli nie to w okresie wypowiedzenia może go Pani wykorzystać. Po czwarte proszę powiedzieć wprost swojemu pracodawcy, że nie życzy Pani sobie takich obraźliwych epitetów pod swoim adresem i skoro chce Panią zwolnić to proszę bardzo przyjmie Pani wypowiedzenie zgodnie z kp czyli z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Prosze się nie dac sprowokować tylko bardzo merytorycznie podejść do sprawy. Bo tak między nami, oczywiście możecie się pokłócić, wylac wszystkie brudy, zwyzywać się od najgorszych, a potem miec nie smak i ponosić konsekwencje tych wybuchów złości i żalów. Proszę mi wierzyć, że bardziej zaboli czy dotknie pracodawce Pani spokój(chociażby miał być tylko zewnętrzny) i opanowanie i merytoryczne podjeście do sprawy, niż krzyki, płacz itp. nie zazdroszczę, ale pozdrawiam:))

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2009-08-08 16:59 autor odpowiedzi: bernata11

  Bardzo dziękuję za odpowiedź, ale jestem kłębkiem nerwów. Czy jeżeli pracodawca zwolniłby mnie z obowiązku świadczenia pracy- w co nie wierzę, to musiałby mi zapłacić wynagrodzenie za ten okres? Urlopu wypoczynkowego nie wybierałam, nawet nie wiem, że taki przysługuje, skoro nie było mnie w pracy 3 lata. Zaznaczam, że mój pracodawca każdy grosz przelicza i nic za darmo. Najgorsze jest to, że jak dzwoniłam to powiedziano mi, że nie ma miejsca na stanowisku fakturzysty ,więc miałabym odpracowywać przy przebieraniu , czy gdzie mnie tam rzucą, a przecież powinnam mieć zapewnione stanowisko choćby na ten jeden dzień. W poniedziałek będę na poniewierce, od kadrowej do szefa. Proszę mi powiedzieć czy mogę odmówić przebierania owoców. W końcu powinnam mieć zapewnione stanowisko po powrocie. Chcę tylko godnie odpracować 3 miesięczne wypowiedzenie i nic więcej. Ale szef jest górą i będzie chciał mnie zdeptać. ZAchowam spokój , bo na pracy mi nie zależy, ale na godnym potraktowaniu. niestety on nie zwolni mnie ze swojej winy, bo firmę ma dużą więc musiałby mi zapłacić odprawę , A tak podpiszę, co mi tam nabazgra w tym wypowiedzeniu. Zaproponowano mi przyniesienie starej umowy i że mogą ją zmienić na umowę na czas określony i 2 tygodnie wypowiedzenia i finito. Tak bym chciała mieć to już za sobą, a tu dopiero sobota. Dziękuję za wszystko

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• EKSPERT

  2009-08-08 21:07 autor odpowiedzi: mia70

  Ups:( jeśli pracodawca zwolni z świadaczenia pracy to musi zapłacić za ten okres-łaski nie robi! pracodawca ma prawo na 3 miesiace w roku kalendarzowym powierzyc pracownikowi inne stanowisko niz w umowie o prace, pod warunkiem, ze praca ta odpowiada kwalifikacjom pracownika a zmiana stanowiska nie spowoduje obnizki zarobków. Za odmowe pracodawca może zwolnic pracownika nawet dyscyplinarnie.

  Inna forma zmiany stanowiska i wynagrodzenia wymaga albo porozumienia stron, albo wypowiedzenia warunków pracy i płacy. Przy porozumieniu stron wiadomo, co strony zgodnie ustala to jest wazne . Natomiast wypowiedzenie warunków pracy i płacy polega na tym ,że wrecza go pracodawca pracownikowi, na piśmie, uzasadniając wypowiedzenie i podając nowe warunki zatrudnienia. Pracownik ma prawo do połowy okresu wypowiedzenia odmówic przyjecia nowych warunków, ale wtedy umowa o prace zostaje całkowicie rozwiązana z upływem okresu wypowiedzenia.Pracownik odchodzi z pracy.Jesli natomiast nie odmówi przyjecia nowych warunków - obowiązuja one dopiero po upływie okresu wypowiedzenia. Skoro pracodawca "potrafi" liczyć i nie ma zamiaru wypłacić odprawy, zapłacić za niewykorzystany urlop to może zostaje Pani L-4,pozostaje jeszcze skrócenie okresu wypowiedzenia przez pracodawcę, pozdrawiam:))

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.