Witam!
Krzysztof S., mia70 lub matri27 prośba o pomoc. Zatrudniłem się początkiem 2008 roku w firmie. W roku 2009, miesiąc maj uzyskałem zaświadczenie o stopniu niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym i zalecenie pracy w zakładzie chronionym. Od 4 lat nie zrasta się kość udowa, złamana w wypadku, poruszam się o kuli, kość zespolona na bazie 45 cm drutu w środku. W dniu 9 lipca pracownicy serwisu kazali mi pomóc wnieść do firmy sprzęt ważący ponad 160 kilo. Ledwo pomogłem a poczułem ukłucie w udzie, co na wieczór przyniosło opuchliznę i ból. Wieczór spędziłem na przeciwbólowych. 10 lipca doczołgałem się do firmy, zasiadłem na miejscu pracy, jednak ból był taki, że postanowiłem jechać zrobić RTG kości. Pracę zaczynam o 8 rano, natychmiast zadzwoniłem do kolegi, aby po mnie przyjechał, gdyż nie dam rady wysiedzieć w pracy. Na moje biurko kierownik działu położył papiery w teczce i kazał podpisać. Nie zdążyłem się zapoznać z dokumentami, dostaję na biurko zlecenia przygotowania ofert, dokumentacji do przetargów i inne. Przesunąłem dokumenty z klawiatury, w tym czasie zadzwonił kolega czekający na parkingu. Z bólem wtoczyłem się do auta i poinformowałem o zajściu z dnia poprzedniego. Doradzono mi abym skontaktował się z prowadzącym moje powikłania powypadkowe ortopedą, ten oznajmił, iż ma urlop wakacyjny ale w dniu 13 lipca przyjmie mnie jako wypadek. Zadzwoniłem do księgowej, pełniącej również obowiązki kadrowej, poleciłem wypisanie urlopu na żądanie, gdyż zdrowie i przyszła sprawność jest dla mnie ważniejsza. W odpowiedzi usłyszałem, że owa teczka, która dostałem na biurko, zawiera wypowiedzenie umowy o pracę a jako, że do dnia 10 lipca wykorzystałem 12 dni urlopu wypoczynkowego, wykorzystałem 6 miesięcy x 2,16 i urlop mi sie nie należy. Oświadczyłem, że składający teczkę kazał mi dokumenty podpisać, nie racząc poinformować, że zawiera wypowiedzenie z pracy, nie przekazał mi tego formalnie w obecności świadków, uważam te dokumenty za niedoręczone i będąc aktualnie pracownikiem firmy, żądam udzielenia urlopu, gdyż z 26 dni kalendarzowych wykorzystałem jedynie 12, a urlopów na żądanie zgłaszałem jedynie 2 więc mam prawo do kolejnych dwóch. Kadrowa/księgowa przyjęła do wiadomości i potwierdziła. W dniu dzisiejszym odbyłem wizytę u ortopedy, zrost w kości pękł, cztery lata odciążania nogi poszło na marne, a pracodawca uważa, że wypowiedzenie mi doręczył. Dodatkowo zostały zarekwirowanie moje dokumenty z biurka, ksero historii choroby, zdjęcia RTG, prywatny sprzęt i zostanie mi on wydany, gdy osobiści stawię się do firmy. Dziś otrzymałem zwolnienie L4 na okres 2 tygodni, mogę się poruszać (2), mam odbyć zabiegi rehabilitacyjne - magnetronic, celem pobudzenia kości do zrostu. Za miesiąc jadę na 3 tygodniowy pobyt w sanatorium. Dodatkowo zaznaczam, iż 10 lipca w pracy byłem 8 min, nie wykonywałem obowiązków służbowych, cały czas byłem pod firmową komórką, a urlop na żądanie nie został w żaden sposób odwołany. Pracodawca mój bał się chyba konsekwencji prawnych ze strony PIP - moje zaświadczenie o niepełnosprawności i dlatego postanowił zagrać w ten sposób. Dodatkowo zaznaczam, iż niecały miesiąc temu poprzedni pracownik, który odszedł z firmy wywalczył na drodze postępowania sądowego odszkodowanie za nadgodziny, które od 10 lat nie są nikomu wypłacane. Pozdrawiam i z góry dziękuję za wykładnię prawa, opisującą stanowisko w którym się znajduję. PS1. Lekarz wpisał w kartotekę: "Pacjent pod przymusem wykonał pracę fizyczną w zakładzie pracy co w rezultacie przyniosło pogorszenie stawu rzekomego - złamanie mostków zrostu kości. Podjąć zabiegi pola magnetycznego celem odbudowania zrostu... I później już leci łacina..." PS2. Na liście obecności nie pidpisany2009-07-14 09:01 autor odpowiedzi: Marcin Siedlecki
2009-07-14 10:03 autor odpowiedzi: mia70
2009-07-14 10:35 autor odpowiedzi: xytrasik
2009-07-14 12:23 autor odpowiedzi: mia70
2009-07-14 13:45 autor odpowiedzi: Marcin Siedlecki
2009-07-14 14:07 autor odpowiedzi: xytrasik
2009-07-14 14:19 autor odpowiedzi: Marcin Siedlecki
2009-07-14 19:51 autor odpowiedzi: xytrasik
2009-07-15 00:06 autor odpowiedzi: Marcin Siedlecki
2009-07-15 09:26 autor odpowiedzi: mia70
2009-07-15 14:42 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy
2009-07-16 08:53 autor odpowiedzi: mia70
2009-07-16 12:54 autor odpowiedzi: stiven23
2009-07-17 08:43 autor odpowiedzi: mia70
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22