2016-10-14 22:31 autor: Anna8484
3 454 odsłon
Dzień dobry,
jako osoba bezrobotna i poszukująca pracy od lipca 2016 r. znalazłam ją 22.09.2016 r. jako osoba sprzedająca i obsługująca płatności i przelewy elektroniczne oraz zawierająca zakłady w Lottomacie w saloniku prasowym Kolporter. Na początek dowiedziałam się, że będzie to umowa "na czarno", ponieważ jak poinformowała mnie żona właściciela - również osoba bezrobotna i zarejestrowana w PUP - że nie stać ich na zaoferowanie mi żadnej umowy.
Stawka godzinowa to 6 zł, godziny pracy według wywieszki na wejściu. Tydzień czasu miałam ogólnego przeszkolenia, po czym zostałam poinformowana jak zostałam sama na drugiej zmianie, że godziny z wywieszki są nieaktualne, bo zostały po poprzednim właścicielu, ale niemiłym zaskoczeniem był fakt, że za okres próbny nie miałam mieć w ogóle zapłacone.
Podobnie jak dziewczyna, która pracowała tam przede mną, ale po kłótni z właścicielką za okres próbny obiecała mi połowę godzinowej stawki, czyli 3 złote. Mój koszmar zaczął się tak naprawdę, jak zaczęłam sama pracować bez nadzoru właścicielki, niezgodności w dostawach prasy, brak elektronicznych faktur - wszystkie te problemy musiałam sama rozwiązywać albo dzwonić do niej z prywatnego telefonu.
Problem nasilił się 7 października, gdyż było duże zainteresowanie zakładami w kolekturze i kupowaniem zdrapek, a ja nie miałam odpowiedniego przeszkolenia i umiejętności do obsługi Lottomatu, tyle tylko co pokazała mi żona szefa, ale dużo rzeczy było dla mnie nowych i niejasnych i większości z nich nie da się wytłumaczyć i rozwiązać przez telefon.
Nie mam pewności, w którym miejscu popełniłam błąd przy sprzedaży zakładów, zdrapek i aktywacji ich nowych paczek, ale przeliczając dzienny utarg brakowało mi pieniędzy w kasie. Natychmiast zgłosiłam ten problem, to szef z żoną zwyzywali mnie od złodziei, że sama kupowałam zdrapki bez płacenia na ich niekorzyść i różnicę mam oddać natychmiast, a jest to 1573 zł.
Nie miałam szansy nawet się wytłumaczyć, a szefostwo nie chciało ze mną rozmawiać tylko zabrali mi klucze do pracy, powiedzieli żebym zrobiła sobie wolny dzień, a dzisiaj przez telefon dowiedziałam się, że już tam nie pracuję i mam natychmiast oddać im te pieniądze. Poniedziałek 17.10, to ostateczny termin, bo inaczej będziemy rozmawiać. Wypłaty za wrzesień oraz przepracowane dni października nie otrzymałam.
Jako osoba uczciwa i pracująca nie pierwszy raz w obrocie pieniędzmi poczuwam się do odpowiedzialności za straty, ale nikt mi jasno nie wytłumaczył gdzie popełniłam błąd, uprawnień do obsługi Lottomatu również nie mam. Nie stać mnie na zapłacenie takiej kwoty, ponieważ nie mam środków na jej pokrycie.
Proszę o radę.
2016-10-17 09:03 autor odpowiedzi: Agata Mikucka
Anna8484 skomentował/a odpowiedź 2016-10-17 09:39
Dziękuję za pomoc. Czy zasadne będzie zgłoszenie sprawy do PIP i do czasu wyjaśnienia sprawy nieodbieranie telefonów od byłego pracodawcy?
Anna8484 skomentował/a odpowiedź 2016-10-17 09:45
Czy mogę ponieść jakieś konsekwencje wynikające z tej sytuacji? Jestem osobą bezrobotną,bez prawa do zasiłku,nikt o tej pracy poza najbliższymi osobami,tj. matka i mąż nie wiedział. Z powodu artroskopii kolana w lipcu b.r. też nie jestem w stanie podjąć pracy nadmiernie obciążającej fizycznie,czy to może być jakiś argument w mojej sprawie?
Mikucka Orfin Adwokaci s.c., ul. Abrahama 26/2, 81-366 Gdynia, www.molaw.pl
Dodano 2014-12-04 18:52 przez lukaxon31
Witam,od blisko 9 miesięcy jestem pracownikiem u prywaciarza. Przez ten okres z miesiąca na miesiąc miałem obiecaną umowę o pracę, lecz do dziś pracodawca nie podjął żadnych kroków w tym kierunku pomimo mojego częstego przypominania o umowie. W sezonie tłumaczył się, że jest tyle pracy i ma tyle na ...
Dodano 2017-02-24 10:18 przez dyziozyzio
Pracowałem w firmie deweloperskiej, złożyłem wszystkie niezbędne papiery, podpisywałem zapoznanie się z zasadami BHP i nie dostałem umowy do podpisania.Pracodawca nie wypłacił mi wynagrodzenia za pracę. Jest szansa na odzyskanie pieniędzy za przepracowane dni?
Dodano 2016-11-05 18:00 przez arokis
Czy mogę odmowić przystąpienia do pracy gdy pracodawca zalega z płatnością? Ewentualnie co mogę w tym przypadku zrobić?
Dodano 2016-11-29 19:47 przez eve666
Witam, sytuacja jest następująca.Co grozi pracownikowi, który dorabia sobie w weekendy w pobliskiej budce z fast-foodami? Pracodawca obiecał umowę, wziął dane do niej poprzez e-mail, ale po 1,5 miesiącu zwalnia pracownika bezpodstawnie...Wypłata w połowie została niewypłacona, więc jak postępować? P...
Dodano 2016-05-09 04:22 przez pyza2
Witam,mam problemy. W kwietniu pracowałam w kasynie, przepracowane miałam 6 dni, gdzie powinnam zarobić 540 zł, niestety kiedy dziewczyna, która przyjmowała mnie do pracy wypłacała wypłatę za marzec stwierdziła, że jest jakieś MANKO, które pokazała jakoś maszyna i któraś z nas to zrobił. Niestety mu...
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
Ponad jedna trzecia polskich pracowników dostrzega, że w miejscu ich pracy łamane są podstawowe prawa pracownicze. Co jest największym problemem? Z badania zrealizowanego przez Work Service wynika, że do najczęstszych przewinień pracodawców ...
Sztuczna inteligencja rozgaszcza się w coraz większej ilości sektorów gospodarki. Opinię publiczną zszokowała informacja o zwolnieniu dziennikarzy jednej ze stacji radiowych i zastąpienie ich wygenerowanych przez AI "prezenterów". Czy ...
W konsekwencji wrześniowej powodzi stanem klęski żywiołowej zostało objętych 749 miejscowości i 2 mln 390 tys. osób. Realnie powódź dotknęła 57 tys. osób, które nadal usuwają jej skutki ze swoich domów czy miejscowości. Warto ...
Trwa sezon na pracę sezonową. Wiele osób korzysta z tej formy zgromadzenie dodatkowych oszczędności i zdobycia doświadczenia w rożnych branżach. Dla uczniów i studentów to często pierwsze zetknięcie z rynkiem pracy w ogóle. Eksperci HR ...
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22