ZWOLNIENIE KOBIETY w CIĄŻY - umowa na czas choroby innego pracownika

Witam.

Jak w temacie. Żona była zatrudniona na umowę o pracę w pełnym wymiarze godzin, ale w umowie było zapisane

"od:08.09.2008 do: na czas zastępstwa za chorego pracownika".

Żona poszła pracować w miejsce kobiety która poszła na chorobowe ponieważ zaszła w ciąże i lekarz stwierdził u Niej ciążę zagrożoną (stąd zwolnienie chorobowe u poprzedniczki).

Ku naszemu zadowoleniu żona również zaszła w ciążę po okołu miesiącu przepracowanym, niestety lekarz u niej stwierdził również ciążę zagrożoną (praca związana jest z bardzo dużą presją psychiczną).

Do tej pory pracodawca zarówno żonie jak i poprzedniczce wypłacał normalnie co miesiąc wypłatę.

Dziś (tj. pn 2009-02-23) otrzymaliśmy telefon od pracodawcy o tym, że poprzedniczka urodziła w weekend i żeby pojawić się w szkole ponieważ zostanie zmieniona umowa pomiędzy żoną a pracodawcom.

W efekcie tego pojechaliśmy z żoną do zakładu pracy i nim się zorientowaliśmy żonie zostało wręczona świadectwo pracy (jednoznaczne z zakończeniem umowy) zapewniono nas że wszystko jest ok nie ma się co martwić poinformowano nas również ,że teraz chorobowe będzie wypłacać ZUS (wszystki dokumenty były już przygotowane aby nie trzymać nas zbyt długo-albo żebyś nie mieli za dużo czasu na kojarzenie i zadawanie pytań) .

Od razu pojechaliśmy do ZUSu, i tu niespodzianka!! uświadomiono nam że żona oczywiście będzie dostawać pieniążki za chorobowe, ale o MACIERZYŃSKIM MOŻE ZAPOMNIEĆ.

I pytanie. Co radzicie w tej sytuacji? Czy jest teraz cokolwiek co możemy zrobić?

Dodam że kobieta za którą żona pracowała co prawda skończyła z chorobowym, ale przechodzi na macierzyńskie i defakto nie będzie pracować.

Dziękuję za wszelkie sugestię.