Witam mam probnlem z pracowniekiem
moj pracownik chce abym go zwolnil za wszelka cene tak aby mogl pobierac zasilek natomiast ja powiedzialem iz tego nie zrobie i ze moge zaoferowac mu prace na pol etatu. Ostatnio przyszedl do mnie dzien przed koncem urlopu i kazal podpisac pismo o rozwiazanie umowy o prace z mojej winy gdyz niby zlamalem warunki kodeksu pracy nie placac na czas ( mam wszystkie podpisy o pobieranie wyplat ) tylko kilka razy spoznilem si e z wyplacaniem ale zawsze pytalem przed czy sie na to zgadza i oddawalem pieniadze jak najszybciej sie tylko dalo (zazwyczaj tydzien gora 2) dzisiaj wyslalem pismo do tego pracownikao zmiane umowy pracy na pol etatu. Co robic w takiej sytuacji gdy pracownik straszy mnie sadami pracy, chce wyludzic rownowartosc wyplaty, a do tego powiedzial ze od przyszlego tygodnia nie przychodzi do pracy poniewaz to ja zlamalem warunki pracy i on z tego powodu ma prawo nie przychodzic do pracy. Aktualnie wszystkie naleznosci mam uregulowane i wszystkie oplaty i podatki poplacone. Co mam robic? Dziekuje D2009-01-26 13:41 autor odpowiedzi: chiquita
2009-01-26 14:24 autor odpowiedzi: konto usunięte
2009-01-27 18:50 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2025-03-10 20:00
2024-05-31 17:17