eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracyZwolnienie bez wypowiedzenia - prosze o pomoc


2009-01-19 21:38 autor: pocisk997

3 514 odsłon

Zwolnienie bez wypowiedzenia - prosze o pomoc

zostałem zwolniony z pracy bez wypowiedzenia jako uzasadnienie pracodawca podał art52 par 1 pkt 1 jedynym przewinieniem z mojej strony była jednodniowa nieobecność fakt była ona nie usprawiedliwiona ale czy na takiej podstawie pracodawca może mnie zwolnic bez okresu wypowiedzenia? czy jeśli zrobił on jednak coś nie tak to co i w jaki sposób mogę dochdzic swoich praw proszę o w miarę szybka odpowiedz

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2009-01-20 09:38 autor odpowiedzi: skrzypek.l

    Jednymi z podstawowych obowiązków pracownika są: informowanie pracodawcy o przewidywanej nieobecności w pracy i jej usprawiedliwianie. Sposób i terminy w jakich pracownik powinien usprawiedliwić swoją nieobecność reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikowi zwolnień od pracy (Dz. U. nr 60, poz. 281). W przypadku, gdy zaistniały okoliczności uniemożliwiające stawienie się do pracy, pracownik jest zobowiązany zawiadomić pracodawcę o przyczynie nieobecności i przewidywanym czasie jej trwania, nie później niż w drugim dniu nieobecności w pracy (§ 2 ust. 2 rozporządzenia). Zawiadomienia może dokonać osobiście lub przez inną osobę, telefonicznie lub za pośrednictwem innego środka łączności albo drogą pocztową. W tym ostatnim przypadku za datę zawiadomienia uważa się datę stempla pocztowego. Tylko szczególne okoliczności (obłożna choroba pracownika połączona z brakiem lub nieobecnością domowników albo inne zdarzenia losowe) usprawiedliwiają nieterminowe dopełnienie obowiązku powiadomienia pracodawcy. Pracownik, który nie usprawiedliwia swojej nieobecności w wymaganym terminie, naraża się na odpowiedzialność porządkową, a nawet na rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy.

    Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 1977 r. (sygn. akt I PRN 21/77). Stwierdził w nim, że zaniedbanie obowiązku powiadomienia pracodawcy jest uchybieniem pracowniczym mogącym usprawiedliwiać skorzystanie przez zakład pracy z uprawnień przyznanych mu przez przepisy art. 108 K.p. (regulującym kary porządkowe) i art. 52 K.p. (dyscyplinarne zwolnienie) - przy uwzględnieniu okoliczności konkretnego przypadku.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-01-20 10:20 autor odpowiedzi: pocisk997

    a jeśli moja obecność była usprawiedliwiona tego samego dnia co mnie nie było? to czy wtedy tez ma takie prawo

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-01-27 20:52 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    To ta nieobecność była, czy też nie była usprawiedliwiona?

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-02-04 17:57 autor odpowiedzi: Smerfetka82

    Witam serdecznie! Mam problem! Znalazłam pracę w sklepie kilka dni chodziłam na przyuczenie bez umowy. Od dnia 1.02. otrzymałam umowę o pracę na czas określony na rok. Gdy dnia 2.02. przyszłam do pracy "szefowa" oznajmiła mi że rozwiązują ze mną umowę, ponieważ przez te 11 dni w których byłam na przyuczeniu nie zrobiłam tego o co mnie proszono na ich egzemplarzu kazała mi tylko podpisać się pod tym że umowa została rozwiązana zapłaciła mi za ten jeden dzień pracy i do widzenia. Sklep ma dwa stoiska z kasą stoisko mięsne gdzie zawsze były dwie osoby a w godzinach od 12 do 15 cztery i drugie stoisko spożywcze na którym byłam sama. Dziennie dostawa towaru, którą miałam sama rozłożyć ,pomyć półki , obsługiwać ludzi, dokładać towar z zaplecza zrobić ceny na wszystkie towary ( takie duże by były widoczne dla klienta) i w między czasie jeszcze dochodzić na stoisko mięsne by tam pomagać dodatkowo, ( dziewczyny zawsze mnie oddelegowywały z powrotem) miałam 11 dni do popisu. Ale nie o to chodzi nie wiem, czego mogę wymagać w sumie pracowałam oficjalnie jeden dzień jednak umowa została podpisana i wynagrodzenie też otrzymałam za ten jeden dzień.... co mam robić dalej?

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-02-04 20:07 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Witam mam mega problem . pracowalam w markecie samoobslugowym prawie 2 lata w weekendy chodze do szkoly ale mniejsza z tym w piatek przychodzac do pracy dostalam wypowiedzenie mialam sobie wybrac ''za porozumieniem str - natychmiast lub dyscyplinarnie '' ;-/ wybralam zatem za porozumieniem str bo z art 52 nie znajde pracy.. Pani z kadr kazala Mi przyjsc w pon po swiadectwo pracy wiec przyszlam a tu sie dowiaduje ze nie otzymam Go poniewaz gł ksiegowa nie wie co ma zrobic watek tkwi caly w ty,m iz 3 miesiace temu byla inwentaryzacja kazda z nas miala odpowiedzialnosc materialna po 25 % dostalam pisemko rowniez ze podpisuje umowe wekslowa w przypadku niedoborow na kwote 5 000 po rozliczeniu inwentaryzacji gl ksiegowa przyszla z dokumentami i kazala kazdej z nas podpisac Ja soie pytalam czy moge miec wglad do tych dok. Ona zas mi zakryla reka i pow ze najpierw musi widziec to szef bylam w szoku ale podpisalam bo grozono mi strata pracy. w pracy dochodzilam z gl kierowniczka skad moga byc te niedobory w kasie nam brakowalo 10 000 zł zaczelysmy weszyc wsrod dziewczyn moje spostrzezenia odrazu przekazywalam szefowi on je wysluchal po kilku dniach wezwal moja kierownicze i pow jej ze podczas spotkania z nim w sprawie inwentaryzacjii z ktorej mialysmy sie tlumaczyc ''podnosilam glos'' (powiedzialam szefowi dlaczego mam placic za inwenture skoro duzo osob sie przewinelo przez te kilka miesiecy i pow mu rowniez ze zakrywano mi w firmie tresc dokumentow )za to ze za duzo mowilam zostalam zwolniona mialam sobie wybrac czy za porozumieniem czy dyscyplinarne szokkkk... poj do radcy prawnego On mi pow ze nie bd placic skoro do sklepu ma kazdy dostep klucze po pracy oddajemy portierowi i duzo osob bylo ( pracowalo) bez odpow. i bez inwentaryzacji nie chciano mi oddac swiadectwa pracy dopiero dzisiaj wezwano mnie abym przyszla pojechalam a p. gł ksiegowa kazala mi napisac ze tak powiem ''swoje oswiadczenie '' czy ja sie poczuwam do winy za niedobory czy tez nie ja jej mowilam ze nie... tak jej tez napisalam i oddalam jej oswiadczenie kazalam jej je skserowac i podbic pieczatka nast udalam sie do kadr gdzie czekalam z 1 godz na wydanie swiadectwa kadrowa czekala na ksiegowa az ta jej pozwoli przyszla i pow . Kasia tak nie moze byc musisz nam nap. oswiadczenie ze sie poczuwasz do winy bo jak nie dostaniesz nowy dok gdzie zwalniamy cie dyscyplinarnie ;-( bylam w wielkim szoku podpisalam i mam 2 zaswiadczenia tylko z pieczatka udam sie do prawnika czy mozna cos z tym zrobic? w jakis sposob podwazyc to aby sad mi uznal racje?? to byl zwykly szntaz grozono mi sadem komornikami ze nie znajde pracy itd;-( PROSZE O POMOC !!!B WRECZ BLAGAM jesli ktos sie zna na ten temat niech odpisze mi na gg 3789155

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-02-04 20:09 autor odpowiedzi: konto usunięte

    acha....Pani ksiegowa gdy otrzymala te moje 2 ''oswiadczenie'' podarla te 1wsze a ja mam jej xserokopie czy to cos da???? i czy w ogole starac sie o racje??? czy tez z gory mam przegrana spr

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-02-04 20:36 autor odpowiedzi: Smerfetka82

    to możesz być spokojna ona mogła sobie zrobić z tym co chce nie musisz się martwić od takiego świadectwa z dyscyplinarnym możesz pisać odwołanie. Muszą Ci udowodnić zarzuty... jeśli tylko podniosłaś głosu i nikogo nie obraziłaś to nie powód, bo każdy by podniósł. co do ciągle zmieniających się osób bez inwentaryzacji... to już to stawia pracodawcę na przegranej pozycji... wiem, bo byłam też w podobnej sytuacji i pytałam prawnika, ponieważ kazali mi podpisać odpowiedzialność a nie zrobili inwentaryzacji gdy przewinęły się trzy nowe osoby... możesz też powiedzieć że byłaś zmuszana do podpisywania tych dokumentów pod groźbą sądu i komplikacji w znalezieniu nowej pracy... a po drugie jeśli dostęp do kluczy miały osoby nie zatrudnione w firmie tzw. osoby trzecie... to też kolejny powód by postawić pracodawcę na przegranej...

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania