W moim zakladzie pracy osobami fukcyjnymi i bygadzistami moze zostac kazdy pracownik.Wedlog zaslug.Powstaja tym sposobem tz.kliki....Brygadzisci stojac z boku obserwuja pracownikow-szczegolnie atrakcyjne pracownice...i szepczac sobie cos po uszach smieja sie...miedzy soba.Zaczynaja rozmowe z dziewczynami powaznie pytajac sie-co slychac?jak zdrowie?Po czym wchodza niespodziewanie na glupie zarty z podtekstami seksualnymi.Nawiazujac niekiedy wykonywane czynnosci pracownicdo tych zartow.Czasami zarty te sa bardzo nie na miejscu.np.naciagaj ta gume naciagaj wiem ze potrafisz-dasz rade....dymaj...dymaj....nie bierz tego do buzi-wiem ze lubisz tak ale nie rob tego....i wiele innych.....Nikt sie ne smieje z tych zartow,ja nie np.i daje do zrozumienia ze to koniec niewyszukanej rozmowy.Po czym zaczynam momentalna zmiane stanowiska na polecenie brygadzisty.Sa kobiety ktore mimo ze nie chca,co widac-smieja sie razem z owymi brygadzistami.Mnie boli takie traktowanie.Nie moge tego faktu zglosic kierownikowi bo on rowierz jest jednym z zwyklych pracownikow ktorzy awansowali stopniowo.I niejednokrotnie widzialam jak robil to samo co brygadzisci wspolnie z nimi.Co zrobic w takiej sytucji?:confused:
2007-12-28 13:44 autor odpowiedzi: konto usunięte
2007-12-28 20:02 autor odpowiedzi: gwiazda.1980
2007-12-29 17:26 autor odpowiedzi: konto usunięte
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22