Otóż sytuacja wygląda następująco. W tym miesiącu tj. czerwcu byłem dwa razy na L 4. Raz w wymiarze 4 dni(zatrucie) drugi raz w wymiarze 7 dni( chora żona i dziecko ktoś się musiał nimi opiekować- tak ja uważam)
W drugim przypadku wybrałem opiekę na żonę(ponieważ była u lekarza i łatwiej mogłem to załatwić) Przechodząc do meritum, dzisiaj przychodzę do pracy-1 dzień po zakończeniu zwolnienia i dostaję pismo. Pismo to zawiera stwierdzenia o zaniepokojeniu moją bardzo wysoką absencją w pracy. i następnie że w przypadku dalszego powtarzania się powyższej sytuacji będą zmuszeni do zastosowanie kary przewidzianej w kodeksie pracy- nigdzie takiego przepisu nie widziałem ale nie jestem specjalistą od prawa pracy. Następnie w piśmie tym odnajduje zdanie że moją przydatność zawodową oceniają jako niewystarczającą i zastanawiają się nad kontynuowania ze mną umowy o pracę. To ostatnie jest oczywistą bzdurą no chyba że odczytywać to tylko jako przytyk do L 4. Nie wiem jak się mam zachować, mam się teraz bać że czasem mogę zachorować? Wiem że dwa razy w ciągu miesiąca to dużo, no ale bądźmy ludźmi, zdarzyło się i nic na to nie poradzę. dodam że pracuje tam drugi miesiąc. po okresie próbnym od czerwca mam umowę na pół roku. Bardzo proszę o rady i opinie. :confused:2008-07-08 15:31 autor odpowiedzi: mermaid
2008-07-08 23:00 autor odpowiedzi: skrzypek.l
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-05-31 17:17
2024-05-29 23:22