eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracyCzy to zgodne z prawem ???


2008-05-27 13:12 autor: wayu

1 812 odsłon

Czy to zgodne z prawem ???

Pracowałem u pracodawcy na pełnym etacia w okresie od 02-02-2008r do 03-05-2008r. Po wy-gaśnięciu umowy dopytywałem czy zostanie mi przedłużona umowa o pracę. Odpowiedź była twierdzą-ca. Jednak 12-05-2008r zrezygnowałem z pracy. Powodem rezygnacji był brak podpisania ze mną umowy o pracę oraz późniejsze wydarzenia, które przedstawię poniżej. Zaznaczam, że do 12-05-2008r włącznie, świadczyłem pracę na rzecz pracodawcy w pełnym etacie (posiadam kserokopię listy obecno-ści). Moje pytanie jest następujące:

Czy pracodawca ma obowiązek wypłacić mi wynagrodzenie za przepracowane dni do, 12-05-2008r?

Tego samego dnia tj. 12-05-2008r przyjechało trzech panów z centralnego oddziału, celem „oczyszczenia atmosfery” w naszym oddziale (ponieważ dostali informację, iż w naszym magazynie dochodzi do kradzieży i uszkodzeń przesyłek). Przedstawili się, że są z SB (sekcja bezpieczeństwa) i zapewnili wszystkich pracowników magazynu, że nie jesteśmy o nic podejrzani, a zebrane informacje są potrzebne do zapobiegania takich sytuacji i nie będą wykorzystane przeciwko nam.

Zadali pytanie, czy zechcemy poddać się dobrowolnemu badaniu na wariografie, ponieważ przyprowa-dzili ze sobą biegłego sądowego z tego zakresu. Ja w obawie, że nie zostanie mi przedłużona umowa o pracę wyraziłem zgodę na badanie i późniejsze przesłuchanie przez jedego z panów z SB. Wszyscy pracownicy wyrazili na to zgodę. Po przeprowadzeniu badań na „wykrywaczu kłamstw” biegły sądowy w towarzystwie trzech panów z SB, dyrektora oddziału i moim, analizował wykresy, które zupełnie nic mi nie mówiły, a biegły stwierdzał, że w niektórych pytaniach są, cytuje.: „horrory” (cokolwiek to znaczy). Następnie zostaliśmy zaproszeni na rozmowę z panem z SB, na której kazano nam się przeznać do wszystkich zarzucanych nam czynów kradzieży. Po „rozmowie” przyjechała policja i ztrzymała mnie wraz z pozostałymi pracownikami i osadziła nas w policyjnej izbie zatrzymań na 48h. Dnia 14-05-2008 postawiono nam zarzuty i zwolniono z aresztu.

Bezzwłocznie 14-05-2008r udałem się do miejsca pracy aby zabrać swoje rzeczy osobiste. Po przybyciu czekała na mnie nowa umowa z datą 04-05-2008r i zwolnienie dyscyplinarne z datą 13-05-2008r. Umowy nie podpisałem a zwolnienie zostało mi dostarczone pocztą 18-05-2008r.

Nadmieniam, że nie podpisywałem odpowiedzialności materialnej, nie miałem żadnego szkolenia z za-kresu bhp, dokumentacji na magazynie oraz postępowania w przypadku braku przesyłek lub ich uszko-dzenia. Magazyn nie był monitorowany, a jeśli był to pracownicy o tym nie zostali poinformowani.

Nasówa się pytanie:

Czy takie praktyki są zgodne z Kodekse Pracy i prawa?

Czy mogę dochodzić zadość, swoim krzywdą moralym?

Czy poniosę konsekwencję jeśli nie podpisałem umowy?

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2008-05-27 13:34 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Szanowny Panie podaje panu link do specjalisy PIP -

    Zgodnie z kodeksem prawa nie można zmusić nikogo do wykonywania pracy. Każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania