Witam. W spadku po zmarłym ojcu została połowa niedużego mieszkania, bo mama jeszcze żyje. Jest nas pięcioro rodzeństwa i wszyscy napisaliśmy zrzeczene się swych części na rzecz mamy. Były to pisemne oświadczenia ale mama nie nadała tej sprawie dalszego biegu i w dalszym ciągu w księdze wieczystej figurujemy wszyscy jako współwłaściciele mieszkania, oczywiście w odpowiednich częściach. Teraz sytuacja się zmieniła, mama jest chora, potrzebuje stałej opieki, i ja wzięłam ją do siebie. Mam malutkie mieszkanie, dlatego wspólnie z rodzeństwem i mamą postanowiliśmy sprzedać mieszkanie mamy i moje i przeznaczyć na zakup większego. W jaki sposób powinniśmy dokonać przekazania części udziałów we własności mieszkania jednej osobie? Chcieliśmy najpierw dokonać sądowego zrzeczenia się na rzecz mamy a następnie mama , na moją rzecz. Ale wydaje się że ta droga będzie zbyt okrężna. Czy mama i rodzeństwo może dokonać zrzeczenia się swojej części udziałów bezpośrednio dla mnie? Czy po otrzymaniu orzeczenia sądowego także trzeba będzie ponosić tak wysokie koszta notarialne? Mieszkanko jednopokojowe jest w złym stanie jego wartość to może 60 - 70 tyś. Z góry dziękuję za odpowiedź.
I jeszcze jedno. Czy rodzeństwo może dokonać ewentualnej sądowej darowizny na moją rzecz swojej ułamkowej części w mieszkaniu?
Bardzo proszę o poradę.
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2020-07-30 19:30
2019-11-18 18:17