W 1997 r zostałem eksmitowany z lokalu zakładowego za zadłużenie.Obecnie zarządcą lokalu jest PGM.W 1997r zapadł wyrok sądowy o spłatę długu.Obecnie zarządca przypomniał o spłacie długu.Czy zobowiązanie nie uległo przedawnieniu? Jeżeli nie to , czy moje dzieci ,wtedy niepełnoletnie, odpowiadają za w/w dług.Zrzekły się notarialnie spadku po żonie ,która zmarła 6 lat temu.Obecnie jestem żonaty, czy moja żona odpowiada za moje stare długi,nie mamy rozdzielności majątkowej.Czy zwrócić się do U.M z pismem o przedawnieniu czy z wnioskiem o umorzenie?
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2017-12-14 22:28
2016-12-04 17:47