Budowa domku letniskowego na działce z klasą gruntu IIIb

Posiadam działkę rolną z klasą IIIb. W 2015 r. otrzymałem odmowną decyzję o wydanie warunków zabudowy domków rekreacji indywidualnej (uzasadnienie kl. IIIb - potrzebna zgoda ministra rolnictwa), jednocześnie urzędnicy UG podpowiedzieli, że można takie domki wybudować na podstawie zgłoszenia robót budowlanych nie wymagających pozwolenia na budowę.

W dniu 2.02.2016 r. złożyłem takie zgłoszenie do starostwa (budowa 2 parterowych domków rekreacji indywidualnej każdy o pow. 35m2 i wys. 5 m przeznaczonych do okresowego wypoczynku z budynkiem gospodarczym i 2 szambami) - działka o pow. 2035m2 kl. III b. Starostwo nie wniosło sprzeciwu i na mój wniosek wydało stosowne zaświdczenie dnia 8.03.2016 r. Inwestycję rozpocząłem w dniu 01.12.2017 r. i zakończyłem w dniu 31.05.2018 r. Uprawniony geodeta wykonał inwentaryzację geodezyjną i zaczęły się problemy.

Wydział Geodezji Starostwa nie chce przyjąć operatu geodezyjnego, bo części zabudowane działek nie są odrolnione, geodeta sporządził mapę z propozycją odrolnienia i wykaz zmian danych ewidencyjnych dotyczących działki (do odrolnienia). Dokumenty te złożyłem w Starostwie Wydział Ochrony Środowiska łącznie z wnioskiem o wyłaczenie gruntów rolnych z produkcji rolniczej w związku z wykonaną inwestycją (w miejsce DoWZ złożyłem ZAŚWIADCZENIE starostwa o nie wniesienu sprzeciwu), Pani Dyr Wydz. Ochrony Środowiska stwierdziła w rozmowie , że zostanę wezwany do uzupełnienia wniosku o DoWZ.

Odbyłem spotkanie ze starostą w obecności Dyr Wydz. Architektury i Budownictwa , które zakończyło się tym, że starosta zobowiązał się do zorganizowania narady z dyrektorami wydziałów: geodezji, architektury i budownictwa oraz ochrony  środowiska w celu znalezienia rozwiązania zaistniałej sytuacji, ale w rozmowie z nim przewijała się też nuta, że inwestor powinien znać prawo i zgodnie z nim postępować (to po co instytucja zgłoszenia?).

Jestem pełen obaw (pani dyrektor wydziału architektury próbowała w rozmowie ze starostą zastraszyć mnie kontrolą nadzoru budowlanego - tylko nie powiedziała jaki miałby być cel tej kontroli, natomiast pani dyrektor wydziału ochrony środowiska w rozmowie przy składaniu wniosku o odrolnienie, wspomniała, że może nałożyć karę finansową za wykonaną inwestycję na nieodrolnionym gruncie).

Pytania:

1. W jaki sposób mam zabezpieczyć swoje interesy?
2. Czy mam obowiązek ujawniać wykonaną inwestycję i czy wycofać wniosek o odrolnienie?
3. Czy mogę zwrócić się do starostwa o wydanie zaświadczenia o braku obowiązku ujawniania w zasobach geodezyjnych tych domków?

PS - jeden z domków zamierzam sprzedać z udziałem w 1/2 części działki (do aktu notarialnego byłby załaczony załacznik graficzny z określonym terenie do wyłacznego użytkowania)