Witam, pracuje od kilku lat na 1/2 etatu Często bywa tak ze trzeba zostać po godzinach, oczywiście zostaje. Później jednak okazuje się ze za ta sama prace i ta sama ilość godzin na pasku wynagrodzenia mam o polowe mniej niż dziewczyny na całym etacie (dokładnie jest napisane; za godziny nadliczbowe niepelnoetatowe). Moje pytanie brzmi; co to znaczy? i czy to jest zgodne z prawem? Po za tym wszystkie dziewczyny maja szkolenia, a ja nie, a to chyba podlega pod "nierówne traktowanie pracowników"?
2012-05-15 09:35 autor odpowiedzi: mia70
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
2024-10-01 19:06
2023-07-17 15:22