podatek od spadku...spóźnienie...

• 2008-06-02 12:10 autor odpowiedzi: konto usunięte

  Witaj, niestety obawiam się że jednak czeka Cię płacenie. Przechodziłam dopiero co coś podobnego. Ja się zrzekałam całego spadku na rzecz pozostałych spadkobierców a mimo to musiałam zapłacić podatek od samego nabycia prawa spadkowego. Nie mieszkanie tam i posiadanie innego mieszkania, wg prawa spadkowego nie zwalniało mnie również od ulgi podatkowej.

  Pzdr.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• EKSPERT

  2008-06-02 15:00 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

  Niestety - podatek trzeba będzie zapłacić.

  Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-02 17:14 autor odpowiedzi: jradzka

  Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Pluje sobie w brodę, że się tak zagapiłam, ale może to będzie dla mnie nauczką. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 2008-06-02 17:48 autor odpowiedzi: konto usunięte

  Mnie się coś wydaje że nie wystąpi tutaj podatek od spadku. Przecież jradzka pisze o lokatorskim spółdzielczym prawie do lokalu. A ono przecież nie jest dziedziczne.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-02 19:38 autor odpowiedzi: jradzka

  Dowiedziałam się u prawnika no i w US, że takie mieszkanie jest dziedziczne no i niestety od takiej formy "niewłasności" też muszę zapłacić podatek. Podobno PO walczy o zmianę tego, ale zanim to się stanie to pewnie będę już dawno "lżejsza" o kilka tys złotych :( LiD skolei walczy o to aby wydłużyć okres składania deklaracji do US z m-ca do pół roku, ale to też pewnie się stanie za jakiś czas no i jak każde prawo nie będzie działało wstecz :/

  Niedosyć, że nie jest to moje mieszkanie, w sensie własności, bo nadal jest spółdzielni, nie jestem tam zameldowana, nie mieszkam tam i w US zadeklarowałam, że nie będę tam mieszkać to muszę zapłacić podatek. To tylko w naszym kraju taka paranoja może mieć miejsce.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 2008-06-03 18:33 autor odpowiedzi: konto usunięte

  W końcu się domyśliłem. Nabycie w drodze spadku praw do wkładu mieszkaniowego związanego ze spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu mieszkalnego jest opodatkowane podatkiem od spadku. Samo lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego - nie.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-04 19:24 autor odpowiedzi: jradzka

  Dokładnie tak. Na potrzeby spóldzielni musimy teraz "dogadać się" z bratem i któreś z nas musi zrzec się wkładu na rzecz drugiego, co za tym idzie spłacić go z tego wkładu, ponieważ może być tylko jeden najemca tego lokalu, który skolei będzie sie starał o przekształcenie tego lokalu na własnościowe. Czy gdybym to ja spłaciła ten wkład bratu, albo odwrotnie, zwolniłoby mnie to z zapłacenia podatku? Może to wszystko jest trochę chaotycznie opisane, ale mam nadzieję, że dla wtajemniczonych jest zrozumiałe.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 2008-06-05 17:21 autor odpowiedzi: konto usunięte

  Sądzę, że nie. Termin upłynął i nie widzę innego wyjścia. Podatek od spadku należy zapłacić. Później ewentualne przeniesienie udziału we wkładzie mieszkaniowym można przeprowadzić poprzez darowiznę, aby nie płacić "kolejnych podatków". Jednak zależy to od stosunków Twoich z bratem.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-05 18:08 autor odpowiedzi: jradzka

  Dziękuję MGR1 za porady w mojej sprawie :) Pozdrawiam serdecznie!

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 2008-06-15 22:11 autor odpowiedzi: konto usunięte

  Chciałbym poruszyć temat, o którym nie znalazłem nigdzie ani jednej wzmianki. W przepisach podatkowych dotyczących spadków jest powiedziane: "Zeznanie podatkowe o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych spadkobierca musi złożyć właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego, w terminie miesiąca od dnia powstania obowiązku podatkowego". Ale dla tych którzy otrzymali potwierdzenie nabycia spadku w wyniku sprawy sądowej jest to tylko teoretycznie miesiąc, ponieważ sąd po odnotowaniu uprawomocnienia się wyroku jeszcze przez tydzień czeka z wydaniem pisma spadkobiorcy! Tak więc praktycznie delikwent ma tylko trzy tygodnie (!) na zgłoszenie zawiadomienia do Urzędu Skarbowego. Ja spóźniłem się właśnie o ten tydzień i straciłem szansę niepłacenia podatku od mieszkania otrzymanego w spadku po własnej Mamie... Nie jest to sprawiedliwe, a faktyczne skrócenie okresu zgłoszenia i niemówienie o tym przy wydawaniu pisma z wyrokiem - to po prostu skandal.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-16 12:23 autor odpowiedzi: jradzka

  Dokładnie w takiej samej sytuacji znalazłam się ja. Też myślałam, że wyrok uprawomacnia się w terminie m-ca, a nie 21 dni. Sędzina powiedziała na sprawie, że wyrok będzie do odbioru za m-c. Stąd też ja, prosty człowiek, myślałam, że po m-cu odbiorę pismo, a potem mam m-c na złożenie deklaracji w US. Zadowolona, że mam jeszcze tydzień w zapasie zgłosiłam się do US z deklaracją gdzie mało nie dostałam zawału jak się dowiedziałam, że się spóźniłam dwa dni!!! Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze wyrok uprawomacnia się w ciągu 21 dni, a nie w ciągu m-ca!?!?!? Mamy wszystko wiedzieć??? Strasznie to niesprawiedliwe dlatego cały czas "walczę" żeby znaleźć wyjście z tej jakże niesprawiedliwej sytuacji!!! TO jest skandal!!! Zastanawiam się co z tym dalej zrobić?

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 2008-06-16 19:01 autor odpowiedzi: konto usunięte

  No tak, miesiąc to za krótki okres. Jakiś czas temu słyszałem o projekcie zmiany ustawy i wydłużeniu tego okresu do 6 miesięcy. No ale dla Was to już za późno :(

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• EKSPERT

  2008-06-19 20:43 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

  Te 6 miesięcy to chyba proponowała była pani wiceminister finansów, także nie wiem czy taka zmiana ustawy się pojawiła. Też jestem za wydłużeniem tego terminu. Niestety będzie to ze "szkodą dla skarbu państwa", bo więcej osób skorzysta z ulgi (mniejsze wpływy do budżetu), także rząd nie będzie zbyt skory do tej zmiany...

  Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2008-06-20 19:15 autor odpowiedzi: jradzka

  Zmienią czy nie zmienią ... dla mnie to już bez znaczenia :( Muszę zapłacić podatek :( Tłumaczenia, że zpóźniłam się bo byłam nieświadoma czasu uprawomacniania się wyroku nie robią na nikim w wrażenia. Takich jak ja jest podobno całe mnóstwo, a US zaciera ręce... Dziękuję i pozrawiam!

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.